Włosy niskoporowate - jak dbać? Pielęgnacja

Włosy niskoporowate kojarzą się najczęściej ze zdrowymi, lśniącymi i gładkimi kosmykami, ale czy na pewno nie wymagają uwagi i troski? Wbrew pozorom nawet taki typ włosów potrafi mieć swoje ciemniejsze strony i z pewnością należy mu się odpowiednia pielęgnacja. Sprawdź, jak rozpoznać niskoporowate włosy i sprawić, aby nie straciły swojej kondycji i urody.

Czym są włosy niskoporowate?

Na pierwszy rzut oka struktura włosa nie wygląda na skomplikowaną, jednak jego anatomia jest bardziej złożona niż mogłoby się wydawać. Tego co ma miejsce we wnętrzu pojedynczych kosmyków nie jesteśmy w stanie zaobserwować przed lustrem, ale naszej uwadze raczej nie umknie ogólna kondycja włosów.

A na nią wpływa między innymi ich zewnętrzna osłonka składająca się z szeregu drobnych płaskich martwych komórek. Otaczają one korę włosa nachodząc na siebie niczym rybie łuski. Tak zbudowana powłoka ma spełniać funkcję ochronną i zabezpieczać włos przed utratą wilgoci oraz mechanicznymi uszkodzeniami.

Zazwyczaj tak się dzieje, ale poziom wspomnianej ochrony uzależniony jest od stopnia odchylenia łusek od łodygi włosa, czyli od jego porowatości. Pojęcie to dzieli włosy na:

• niskoporowate – kiedy to łuski ściśle przylegają do łodygi, dzięki czemu tarcza ochronna działa sprawnie,
• średnioporowate – w przypadku, gdy łuski są w pewnym stopniu odchylone, ale nie prowadzi to do znacznego osłabienia włosa,
• wysokoporowate – gdy łuski są na tyle otwarte, że włos jest w dużej mierze narażony na zniszczenie i utratę zdrowego wyglądu.

Włosy niskoporowate są z reguły gładkie, lśniące, sprężyste, miękkie, mocne, nieco sztywne i grube. Rzadko się puszą, plączą, czy nadmiernie elektryzują. Niełatwo poddają się stylizacji, a po próbach ułożenia konkretnej fryzury często wracają do pierwotnego stanu.

Niekiedy charakteryzuje je brak objętości. Nietrudno je przeciążyć, dlatego często mogą wyglądać na przyklapnięte. Potrafią mieć tendencję do szybkiego przetłuszczania się, ale może je również dotknąć przesuszenie końcówek oraz łupież.

Spośród wszystkich wymienionych typów, niskoporowate włosy prezentują najlepszą formę, jednak jej utrzymanie również wymaga pewnej wiedzy i wysiłku.

Warto zaznaczyć, że porowatość włosów jest przeważnie związana z czynnikami genetycznymi, ale również z:

• codzienną pielęgnacją włosów, zarówno ze sposobem mycia, odżywiania, czy stosowaniem konkretnych kosmetyków,
• zabiegami fryzjerskimi, w tym koloryzacją, rozjaśnianiem, czy trwałą ondulacją,
• stylizacją, na przykład prostowaniem, kręceniem, czy chociażby suszeniem suszarką,
• warunkami atmosferycznymi, czyli ekspozycją na słońce, wiatr, czy mróz,
• kwestiami zdrowotnymi, trybem życia oraz dietą.

Osoby naturalnie obdarzone włosami o niskiej porowatości mają szansę na zachowanie ich optymalnego stanu, ale poprzez zaniedbanie mogą doprowadzić do mocniejszego otwarcia łusek. Działa to również w drugą stronę. Większą porowatość można zmniejszyć poprzez odpowiednią pielęgnację włosów.

 

Pielęgnacja włosów niskoporowatych

Piękne i zdrowe włosy nie są nam dane raz na zawsze, dlatego należy otoczyć je szczególną troską. Jeśli nie chcą się układać, nie warto ich na siłę maltretować, zbyt często kręcić, czy prostować. Nagminne farbowanie, czy brak ochrony przed promieniami UV, też w końcu je osłabi, a ratowanie ich nadmierną dawką odżywek niekoniecznie przyniesie pożądany efekt.
Zatem jak dbać o włosy niskoporowate?

Należy przede wszystkim dobrać odpowiednie kosmetyki do włosów niskoporowatych i powtrzymać się przed ich nadużywania. Co to oznacza?

Ten typ włosów zazwyczaj nie potrzebuje złożonych i częstych zabiegów kosmetycznych, szczególnie naprawczych, gdyż z natury jest wyjątkowo dobrze chroniony. W wielu przypadkach wystarczy systematyczna, właściwa higiena włosów i skóry głowy, a po bardziej skoncentrowane preparaty do włosów należy sięgać ostrożnie i niezbyt często. Dlaczego?

Odpowiednio dobrany szampon do włosów niskoporowatych spełni zarówno zadanie oczyszczające, odświeżające, jak i w pewnym stopniu odżywcze. Do mycia włosów o niskiej porowatości należy dobierać produkty o dość silnych właściwościach czyszczących, ale skomponowane z substancji, które nie podrażnią i nie przesuszą skóry głowy. Warto więc wybierać szampony lekkie, o dość ograniczonej, ale jakościowej formule złożonej ze składników naturalnego pochodzenia.

Podobnie, jak w przypadku innych rodzajów włosów, niskoporowatość wymaga zachowania równowagi PEH, czyli zachowania właściwego balansu protein, emolientów i humektantów. Dzięki temu kosmyki zyskują optymalne nawilżenie i odporność na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych.

Warto przy tym pamiętać, aby nie dostarczać niskoporowatym włosom zbyt dużej dawki protein, szczególnie wielkocząsteczkowych, gdyż to tylko je niepotrzebnie obciąży i sprawi, że uzyskamy efekt zmniejszenia objętości, przyklapnięcia, czy zbijania w strąki, a niekiedy nawet przesuszenia, które może prowadzić do łamliwości.

Włosy niskoporowate potrzebują więc przede wszystkim dokładnego, ale delikatnego oczyszczania. Zawsze należy je dokładnie spłukiwać, a w razie potrzeby powtarzać higieniczny rytuał. A co z dodatkowym odżywianiem?

Nie ma przeciwwskazań do stosowania różnego rodzaju odżywek, masek, emolientów, czy olejów, ale należy to robić z rozwagą, przy pomocy odpowiednich produktów i niezbyt często.

 

Odżywki do włosów niskoporowatych

Pielęgnacja niskoporowatych włosów polega przede wszystkim na ich odciążaniu, aby kosmyki mogły swobodnie unieść się ponad skórę głowy, ale również na wsparciu ich wrodzonej lub nabytej struktury ochronnej.

Dlatego też klasyczne zabiegi oczyszczające można niekiedy wzbogacić o dodatkowe odżywienie. Decydując się na konkretne odżywki do włosów niskoporowatych należy zwrócić uwagę na komponenty naturalne i małocząsteczkowe, które dodadzą włosom:

• lekkości,
• objętości,
• blasku,
• nawilżenia,
• miękkości.

W składzie preparatów warto więc szukać specjalnie wyselekcjonowanych ziół, olejków, czy ekstraktów roślinnych. Dobrze jest sięgać po produkty do spłukiwania lub w postaci delikatnych mgiełek. Nie trzeba ich używać zbyt często, chyba że doskonale dopasowują się do naszych indywidualnych potrzeb.

Bywa również i tak, że łuski niskoporowatych włosów z różnych przyczyn zaczynają się bardziej otwierać, a stopień porowatości przesuwa się w kierunku średnim, a nawet wysokim. Wówczas warto wdrożyć proces naprawczy i raz na jakiś czas wypróbować bardziej bogate odżywki regeneracyjne, które zamkną łuski włosa, odbudują jego strukturę i przywrócą odpowiedni poziom intensywnego wygładzenia.

 

Oleje do włosów niskoporowatych

Coraz częściej słyszy się o zbawiennym dla włosów procesie olejowania, ale czy sprawdza się on w przypadku niskiej porowatości?

Wszystko zależy od rodzaju dobranego preparatu, częstotliwości jego stosowania i prawidłowego wykonywania zabiegu. Podobnie, jak w przypadku silniejszych odżywek, z olejowania włosów niskoporowatych należy korzystać sporadycznie, maksimum raz w tygodniu.

Olej do niskoporowatych włosów warto nakładać jedynie na dolne partie kosmyków, nie wcierać go w całe pasma (szczególnie u nasady), ani skórę głowy. Można to robić zarówno na suche, jak i mokre włosy, które można uprzednio umyć, zwilżyć wodą lub nawilżającym preparatem.

Odpowiednio rozprowadzony olej powinien pozostać na włosach na około 20-30 minut, do godziny. Ważne jest to, aby po upływie wskazanego czasu dokładnie umyć włosy, a w razie potrzeby powtórzyć oczyszczanie nawet kilka razy. W innym wypadku substancja przeciąży włosy i otrzymamy rezultat odwrotny do zamierzonego.

Jakie oleje do włosów niskoporowatych warto wybrać? Należy zwrócić uwagę na substancje małocząsteczkowe, bogate w kwasy tłuszczowe nasycone. Nie będą one wnikały w głąb włosów, tylko pokryją je delikatnym filtrem, odbiją od nasady, a dodatkowo oczyszczą skórę głowy oraz korzystnie wpłyną na regulację wydzielania sebum.
Zalecane do włosów o niskiej porowatości są m.in.:

• olej kokosowy,
• olej palmowy,
• olej rycynowy,
• olej z czarnuszki,
• olej/masło babassu,
• masło shea,
• masło murumuru,
• masło cupuacu,
• masło tucuma,
• masło mango,
• masło kakaowe.

Bibliografia:

1. Natalia Pawłowska: Pielęgnacja włosów suchych, porowatych i zniszczonych, wydawnictwo Blondhaircare, 2016, ISBN 978-83-946-1890-2.
2. Jacek Arct , Katarzyna Pytkowska: Kosmetologia włosów, wydawnictwo Edra Urban & Partner, 2020, ISBN 978-83-66310-60-5.
3. Bogusław Pawłowski (red.): Biologia atrakcyjności człowieka, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2010, ISBN 978-83-235-0487-0.
4. Marta Klowan: Włosy w świetnej formie przez cały rok. Proteiny, humektanty i reszta potworów, wydawnictwo Pascal, 2019, ISBN 978-83-8103-383-1.
5. Olejowanie włosów – naturalny sekret kobiecego piękna: http://olejowaniewlosow.info, [dostęp online: 09.06.2021].

Autor: Marta Roszkowska
Konsultacja merytoryczna: lekarz Olga Krupa